na sekretarza stanu po to, żeby nie było wątpliwości, że może, czy nie może, łączyć tych funkcji (szefa SKW i posła) - powiedział w TVN24. Politycy PO, a także LiD, nie ukrywają, że nie chcą aby Macierewicz dłużej pełnił funkcję szefa kontrwywiadu wojskowego. Ustawa o służbach wojskowych wymienia trzy sytuacje, w których szef SKW przestaje pełnić swą funkcję: dymisja, utrata zdolności sprawowania stanowiska, śmierć. Według poniedziałkowej "Rzeczpospolitej", Macierewicz nie zamierza podać się do dymisji i zapowiada, że jeśli zostanie odwołany, to zaskarży tę decyzję. Macierewicz został w wyborach parlamentarnych wybrany na posła, a zgodnie z art. 103 konstytucji, mandatu posła nie można łączyć m.in. z zatrudnieniem w administracji rządowej; zakaz ten nie dotyczy jednak członków rządu i sekretarzy stanu w administracji rządowej. - Służby tak istotne dla bezpieczeństwa państwa, jak Służba Kontrwywiadu Wojskowego, której szefem jest pan Antoni Macierewicz to nowa służba - zaczęła funkcjonować rok i 29 dni temu - wymaga stabilności i spokoju (...) tworzenie tej służby jest elementem przywracania bezpieczeństwa wewnętrznego państwa - powiedział Szczygło. Dlatego - jak dodał - "żeby skończyć z dyskusjami i z tymi wątpliwościami rzekomymi", wystąpił o powołanie Macierewicza na sekretarza stanu. Według niego, jest to wyjście, które pozwoli "spokojnie funkcjonować tym służbom, bo one odpowiadają za bezpieczeństwo wewnętrzne w wymiarze wojskowym". Dopytywany, czy oznacza to, że Macierewicz jako sekretarz stanu pozostanie szefem kontrwywiadu wojskowego, Szczygło odpowiedział: - Mam nadzieję, że tak. Jak dodał, Macierewicz dostał "możliwość spokojnej pracy". Zgodnie z przepisami prawa, sekretarza stanu powołuje i odwołuje premier, na wniosek odpowiedniego ministra.