Kradzieże na szczęście - w XVII w. próba zapewnienia sobie pomyślności w Nowym Roku przez zagarnięcie dobytku sąsiada; porywano na przykład worki zboża. Prynuka - obowiązek gospodarza przyjmującego gości było zapraszanie, a często przymuszanie gości do nadmiernego jedzenia i picia (XVII w.) Choinka - tradycja pochodząca z terytorium Niemiec około 700 roku n.e. Dopiero od przełomu XVIII i XIX w. zwyczaj ten rozprzestrzenił się na kraje anglosaskie i - dzięki niemieckim imigrantom - na Stany Zjednoczone. Do Polski zawitała w połowie XIX w. Ozdoby choinkowe - w 1880 r. sklep Woolworths jako pierwszy w swej ofercie sprzedaży umieścił też ozdoby choinkowe. Światełka choinkowe - na początku w postaci świeczek - pomysłodawca był podobno Marcin Luter. Światełka elektryczne pojawiły się w 1882 r. Jemioła - z czasów średniowiecza pochodził zakaz używania do dekoracji świątecznych jemioły, uważano, iż ma związek z tradycją pogańską. Zalecano natomiast ostrokrzew, którego ostre końce liści symbolizować miały kolce korony cierniowej, jaką nałożono w trakcie sądu Chrystusowi na głowę. Czerwone kulki owoców symbolizowały z kolei krople krwi. Stąd to właśnie gałązki ostrokrzewu wpisały się w tradycję Bożego Narodzenia. Jemioły używa się jednak wciąż w Skandynawii - wieńcami z jemioły zdobi się frontowe drzwi domostw. Opłatek - dzielą się nim jedynie Polacy, Litwini i Słowacy! Rytuał pochodzi od pierwszych chrześcijan, którzy łamali się chlebem. Zwyczaj dotarł do Polski pod koniec XVIII wieku. Św. Mikołaj - zwyczaj obdarowywania przez świętego narodził się w średniowieczu. Do polski przywędrował z Niemiec w XViII w. W 1969 papież Paweł VI zdegradował św. Mikołaja do rangi lokalnego świętego, z braku dowodów, że ów naprawdę istniał. 12 potraw - zwyczaj podawania tylu potraw pochodzi od obrzędu pogańskiego, który odżył dopiero po II wojnie światowej - chodziło o dziękczynienie bóstwom za wszystko to, co dały przez 12 miesięcy. Wcześniej, przede wszystkim na wsi, uważano, że parzysta liczba potraw może spowodować nieurodzaj. Karp na stole - tradycyjnie uważano, że potrawy wigilijne mają się składać z darów ziemi. Ryby na stół wprowadziła kuchnia zakonna i szlachecka. Dopiero czwarte pokolenie Polaków je w wieczór wigilijny karpie. Kotlet schabowy - obok karpia w panierce jest podawany na zimno z sałatką ziemniaczaną z gotowanymi, posiekanymi na drobno jajkami i majonezem. Największa sztuczna choinka - ma 65-metrów, stanęła w tym roku w Lizbonie. Drzewo, które ma wysokość 20-piętrowego budynku, ustawiono w parku przed XV-wiecznym klasztorem. Choinkę, na której świeci się w sumie ponad 2 miliony żarówek, ufundował jeden z prywatnych banków. Bez wigilii - Anglicy nie obchodzą wigilii. Świąteczny posiłek spożywają w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Tradycyjnym daniem jest pieczony indyk nadziewany kasztanami, zupa żółwiowa oraz tzw. christmas pudding. Drugi dzień świąt zwanym dniem pudełek (Boxing Day) - otwiera się wtedy otrzymane prezenty. Odstraszyć duchy - kiedyś wierzono, że zapach żywicy odstrasza złe duchy. Stąd wziął się zwyczaj palenia sosnowych gałązek, wciąż kultywowany zresztą na Śląsku. Nie zjadać do końca - nie należy zjadać potraw wigilijnych do końca. Okruchy i resztki po kolacji trzeba zebrać i zanieść zwierzętom. Ma to zapobiegać klęsce głodu. Nieśmiertelna ryba - symbolizuje chrzest, zmartwychwstanie i nieśmiertelność; odradzanie się życia. Miód i mak - mak w starożytności symbolizował spokój, dobro i dostatek. Miód zapewniał przychylność sił nadprzyrodzonych. Oba pojawiają się obficie w potrawach wigilijnych. Sen a zboże - dawniej w środkowej Polsce w pierwszy dzień świąt obowiązywał zakaz długiego spania. Niektórzy więc po powrocie z pasterki w ogóle nie kładli się spać, aby "nie powaliło się zboże" nadchodzącego lata. Rankiem należało pokropić wodą święconą mieszkanie i obejście, a resztę wody wlać do studni, aby nie zalęgły się tam robaki. Niektórzy zabierali na pasterkę garść grochu, który teraz dawali kurom, by "niosły się dobrze". W tym dniu nie wolno było gotować dla ludzi i zwierząt, myć się, czyścić butów, ubrań itp. A może ty znasz nietypowe zwyczaje? U ciebie w domu przyrządza się jakieś szczególne potrawy? Wierzysz w świąteczne przesądy? A może podpatrzyłeś szczególne zwyczaje podczas zagranicznych podróży? Podziel się z nami.