Potencjalni klienci zagranicznych banków powinni przede wszystkim sprawdzić, czy np. założenie konta za granicą będzie dla nich opłacalne. Na Zachodzie lokaty czy rachunki są bowiem z reguły niżej oprocentowane, a koszty ich prowadzenia wyższe. Do tego dochodzą jeszcze podatki i bariera językowa w kontaktach z bankiem. Konta zagraniczne będą więc raczej atrakcyjną propozycją dla najbogatszych. Jak mówią przedstawiciele banków, mogą być nimi zainteresowane osoby mieszkające w Polsce i prowadzące za granicą interesy, osoby, które mają tam domy lub ich dzieci studiują na zagranicznych uczelniach. Kilka przykładów: w Danii, by otworzyć konto, wystarczy posiadać paszport. Podobnie we Włoszech. W Wielkiej Brytanii, obok paszportu, potrzebny jest jeszcze jeden dokument tożsamości. Ponadto należy podać brytyjski adres, na który bank będzie mógł przesyłać korespondencję. W tym przypadku można korzystać z pośrednictwa tych brytyjskich banków, które mają swoje przedstawicielstwa w Polsce. O austriackich procedurach posłuchaj w relacji korespondenta RMF, Tadeusza Wojciechowskiego: Większość działających w Polsce zagranicznych banków nie zdecydowała jeszcze, czy umożliwi Polakom otwieranie kont za granicą. Będzie można na pewno korzystać z niedostępnych dotąd usług, np. kupować udziały funduszy inwestycyjnych. Wcześniej potrzebne było na to specjalne pozwolenie.