Do końca listopada miesięcznikiem kierował Paweł Lisicki. Został zwolniony przez właściciela tytułu Grzegorza Hajdarowicza. - Podał mi trzy przyczyny: że moja krytyka jego poczynań przekroczyła dopuszczalne granice, że upierałem się, aby autorem "Uważam Rze" był Cezary Gmyz, i że nie dość energicznie walczyłem z konkurencją w postaci "W Sieci" - mówił w rozmowie z INTERIA.PL Lisicki. Po decyzji o jego zwolnieniu z "Uważam Rze" odeszła duża część redakcji w tym wielu publicystów, a na rynku pojawiły się dwa nowe tygodniki opinii: "W Sieci" i autorski projekt Pawła Lisickiego "Do Rzeczy". Ich sprzedaż znacznie przekracza 100 tys. egzemplarzy.