Ciało dziecka zostało znalezione przez policję w sobotę w rzece Kwisa niedaleko Nowogrodźca po niemal dwóch tygodniach poszukiwań. Zwłoki znajdowały się około 1,5 km od miejsca zaginięcia dziecka. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Tomasz Czułowski poinformował, że w poniedziałek w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu przeprowadzona została sekcja zwłok 3,5-latka. "Ze wstępnej opinii przekazanej przez biegłych wynika, że zgon chłopca nastąpiła najprawdopodobniej na skutek utonięcia" - powiedział prokurator. Dodał, że biegli nie stwierdzili obrażeń, które mogłyby wskazywać na inną przyczynę śmierci lub udział osób trzecich. "Opinia końcowa zostanie wydana przez biegłych po przeprowadzeniu dalszych badań" - powiedział prokurator. Poszukiwania 3,5-latka rozpoczęły się w poniedziałek - 27 kwietnia - wieczorem, po tym, gdy około godz. 19 wpłynęło zgłoszenie o jego zaginięciu. Wcześniej chłopiec był razem ze swoim ojcem na terenie ogrodów działkowych w Nowogrodźcu, które są niedaleko rzeki.