Air Charter Service, przedsiębiorstwo trudniące się wynajmem prywatnych odrzutowców, oferuje usługę, którą nazwano "Ślub w Przestworzach". Nazwa mówi w zasadzie wszystko - to uroczystość ślubna na pokładzie samolotu, znajdującego się na wysokości powyżej 9 tys. metrów. Firma oferuje organizację wydarzenia w ramach dwugodzinnego rejsu jednym z samolotów należących do floty Air Charter Service. W zestawie jest także transport do i z lotniska wybranego przez parę młodą, zapas szampana i innych trunków, catering, obsługa złożona z załogi samolotu oraz miejsce dla 16 gości. Wszystko po to, aby można było spokojnie przeprowadzić ceremonię zaślubin w pełnym dystansie od świata zewnętrznego. - Wiele par musiało niestety odwołać swoje plany dotyczące ślubu ze względu na koronawirusa - mówi w rozmowie z "Travel and Leisure" Andy Christie, szef Air Charter Service. - Chcemy zaoferować im alternatywę, aby pomimo trudności mogli uczcić swoją wyjątkową chwilę. - Trasa lotu może być dostosowana do życzeń klientów - opowiada Christie - Dzięki temu mogą w ciągu tych dwóch godzin przelecieć nad ważnymi dla nich miejscami. Pan Christie nie dodał tylko jednej rzeczy: taki sposób "uczczenia wyjątkowej chwili" nie jest dla wszystkich. Ceny podniebnej imprezy zaczynają się bowiem od 28 tys. dolarów, czyli prawie 110 tys. złotych. Firma ma ofercie także uszczuploną wersję usługi, "Tylko Was Dwoje", w ramach której do samolotu wchodzi tylko młoda para z załogą. Koszt tańszej opcji to 18 tys. dolarów, czyli około 70 tys. złotych.