Impreza odbyła się w ramach obchodów Dni Grodu Przemysła. Można było spróbować swoich sił w takich dyscyplinach jak m.in.: sztekiel, łyżanie na krukwiach, lotanie z rechotnicą, radki, kulanie felgi, krajzel i bat, zośka, skakanka czy cymbergaj. Wśród przygotowanych przez organizatorów atrakcji znalazł się mecz pomiędzy PSŻ Poznań, w którego skład weszli zarówno zawodnicy (Adam Skórnicki, Grzegorz Kłopot, Bartosz Kasztelan), jak i przedstawiciele klubu (prezes Tomasz Wójtowicz, spiker Jacek Dreczka) a poznańskimi dziennikarzami. Niestety, przedstawiciele mediów nie stawili się do rywalizacji, co spowodowało, iż przeciwko "Skorpionom" stanęli ich kibice. W pierwszej konkurencji, zwanej krukwiami (chodzenie na szczudłach), Adam Skónicki nie dał szans Bartoszowi Klichowiczowi. Następnie w szranki stanęli Tomasz Wójtowicz (PSŻ) i Piotr Kazimierczak (kibice). Walka toczyła się na cymbergajowej "nawierzchni". Po zażartym i wyrównanym meczu górą okazał się prezes klubu z Warmińskiej. Później przyszedł czas na "zośkę". I znów kibice musieli uznać wyższość przedstawicieli klubu. Spiker Jacek Dreczka okazał się lepszy od Sławomira Wiechecza. Nadzieja na poprawę wyniku pojawiła się przy skakance. Drużynę kibiców reprezentowała bowiem kobieta - Grażyna Michalak, ale, niestety, przedstawicielka płci pięknej uległa młodemu Bartoszowi Kasztelanowi. Pomimo niekorzystnego rezultatu, kibice wciąż wierzyli w końcowy sukces. Miał on się już zmienić w następnej konkurencji - w radkach (hulajnodze). Naprzeciw Grzegorza Kłopota stanął młody, ale waleczny kibic - Tomasz Surma. Okazało się jednak, że Kłopot radzi sobie na hulajnodze równie dobrze jak na motorze i stało się jasne, że kibice nie wyjdą już z tego pojedynku zwycięsko. Fani robili wszystko co w ich mocy, aby przynajmniej ponieść honorową porażkę i dopięli swego, wygrywając dyscyplinę zwaną szteklem, w której Marcin Roztropiński okazał się lepszy od Jacka Dreczki. Ostatnią konkurencją była proca, w której swój strzelecki kunszt zaprezentował Grzegorz Kłopot, pokonując Piotra Wilkosza. Na końcu zwycięzcy otrzymali atrakcyjne upominki, które niewątpliwie stanowić będą dla nich pamiątki po potyczkach w jakże oryginalnych dyscyplinach. zk Wiadomość pochodzi z portalu Tutej.pl