Siemoniak: W Polsce nie szkolono ukraińskich żołnierzy
Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak oficjalnie odniósł się do rewelacji prezydenta Rosji ogłoszonych w paradokumencie o zajęciu Krymu. - W Polsce nie szkolono ukraińskich żołnierzy - podkreślił wicepremier.
Władimir Putin, którzy jest głównym bohaterem filmu, stwierdził, że winnymi konfliktu na Ukrainie są Amerykanie "i koledzy". "To oni pomagali przygotowywać nacjonalistów, szkolili bojowe grupy w zachodniej Ukrainie, w Polsce i częściowo na Litwie" - twierdzi prezydent Rosji.
Zdaniem Tomasza Siemoniaka, te słowa to kłamstwo, a cała sprawa to wojna propagandowa prowadzona przez prezydenta Rosji w mediach.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.