Sędziowie Trybunału orzekli w środę, że proponowana przez ministra Kołodkę ustawa o abolicji podatkowej i deklaracjach majątkowych jest niezgodna z Konstytucją. A to oznacza zmniejszenie wpływów do budżetu o 600 milionów zł. Minister finansów Grzegorz Kołodko szybko przedstawił jednak "Plan awaryjny" - i to przy pomocy swego największego przeciwnika - prezesa Narodowego Banku Polskiego Leszka Balcerowicza, który zgodził się na pokrycie ponad miliardowych w budżecie zyskami Banku Centralnego.