Utrzymał w mocy uniewinniający wyrok sądu rejonowego w tej sprawie. Prokuratura oskarżyła kobietę o działanie na szkodę jednej ze spółek, płatną protekcję i usiłowanie wyłudzenia w związku z pomocą w załatwieniu dotacji. Prawomocne wyroki uniewinniające zapadły także wobec pozostałych oskarżonych, wśród których była córka Barbary K., Katarzyna. Główny wątek sprawy dotyczy pośrednictwa w uzyskaniu dotacji na regulację rzeki Rawy. Barbara K. zaoferowała Hydrobudowie Śląsk pomoc w uzyskaniu środków na ten cel z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Chodziło o 17 mln zł. W uzyskaniu tej kwoty miała formalnie pomóc firma konsultingowa należąca do córki "Alexis", a prowizją za załatwienie dotacji miały być 2 mln zł. Tymczasem - jak wskazywała prokuratura - dotacja została przyznana jeszcze przed podpisaniem umowy w sprawie pośrednictwa w uzyskaniu pieniędzy. Oskarżeni i ich obrońcy przekonywali, że gdyby nie Barbara K., spółka nie otrzymałaby wsparcia.