- Leszek Balcerowicz spotka się z premierem Buzkiem i poprosi go o sugestię, jaki tryb złożenia dymisji przez naszych podsekretarzy stanu i wicewojewodów jest dla niego wygodniejszy - powiedział Potocki dziennikarzom. - Tak jak premier powie, tak zrobimy - dodał. Nie wykluczył sytuacji, że premier będzie chciał "by niektórzy urzędnicy jeszcze jakiś czas zostali". - To będzie miało miejsce tylko wtedy, gdy będzie jakiś merytorycznie sensowny powód. Nie ubiegamy się o to, by ludzie UW zostali w rządzie - podkreślił Potocki. Premier spotkał się z ministrami UW, którzy podali się do dymisji. Jak dowiedziała się sieć RMF - Jerzy Buzek zaproponował ministrowi obrony narodowej Januszowi Onyszkiewiczowi, aby pozostał na stanowisku do poniedziałku.