Zdaniem liderów lewicy obecna koalicja nie zrobiła nic konkretnego dla poprawienia ekonomicznej kondycji Polski. Przybyło za to biednych i bezrobotnych, a rząd niepotrzebnie wydał miliardy złotych na prowadzone jednocześnie cztery wielkie reformy. Nie zgadza się z tym rzecznik rządu. - Polska gospodarka miałaby się znacznie lepiej, gdybyśmy nie musieli obsługiwać zadłużenia z lat 70-tych i 80-tych, a to kosztuje polskie społeczeństwo niemal tyle, co wszystkie inwestycje finansowane z budżetu - mówi Luft. Według niego spadek kursu złotówki nie oznacza "sytuacji grożącej załamaniem". Rzecznik rządu sądzi, że to raczej dolar się umacnia i to nie tylko w Polsce, ale na całym świecie.