"Rz": Czy karać za obrazę prezydenta?
Wtorkowa "Rzeczpospolita" zastanawia się, czy znikną przepisy zakazujące znieważenia głowy państwa. Mimo obietnic składanych przez rząd, pracę stanęły w miejscu.
Wiktor Ferfecki w swoim artykule przypomina, że deklaracje w sprawie mających nastąpić zmian w przepisach padły ze strony ministerstwa sprawiedliwości już rok temu, kiedy projekt wniosła Nowoczesna.
Posłowie z ugrupowania Ryszarda Petru proponowali usunięcie przepisów przewidujących karę więzienia za "publiczne znieważanie prezydenta RP" oraz za "publiczne znieważanie lub poniżanie konstytucyjnego organu RP".
Według nich, fakt że głowa państwa może dochodzić swoich praw, jak każdy obywatel, jest wystarczającym rozwiązaniem, a obowiązujące obecnie regulacje paradoksalnie go ośmieszają. Potwierdzeniem tej tezy może być sprawa licealisty z Nowego Sącza, który umieścił w sieci filmik z wyglądającym na pijanego Andrzejem Dudą.
Ostatecznie prace utknęły w miejscu po tym, jak projekt Nowoczesnej został zaopiniowany negatywnie przez sejmową komisję. Ministerstwo Sprawiedliwości przekonuje, że podjęło w tej sprawie działania, ale - jak zauważa dziennik - nie odpowiedziało jeszcze na interpelację.
Monika Rosa zaznacza, że brak pośpiechu ministerstwa może dziwić z uwagi na żywiołowość, z jaką politycy PiS krytykowali przepisy o znieważaniu głowy państwa za prezydentury Bronisława Komorowskiego.
Więcej w "Rzeczpospolitej".