Linia EasyJet zasugerowała, że jej irlandzki konkurent nie dowozi pasażerów tam, gdzie chcą. Plakat głosił "Kto uwielbia dolecieć do miejsca, które zabukował?", a ramka pod spodem zatytułowana "Ryanair" wymieniała nazwy lotnisk: "Barcelona Girona, Paris Beauvais, Milan Bergamo, Venice Treviso". Natomiast obok, w serduszku z tytułem "easyJet" znalazły się napisy: "Barcelona Barcelona, Paris Paris, Milan Milan, Venice Venice". Ryanair protestuje, mówiąc, że Beauvais, Bergamo i Treviso są oficjalnie uznane lotniskami miejskimi przez International Air Transport Association (IATA).