Rozłam w Kukiz'15? Narodowcy zapowiadają utworzenie własnego koła poselskiego
Posłowie o poglądach narodowych odejdą z klubu Kukiz'15 i stworzą własne koło w Sejmie - wynika to ze stanowiska Rady Politycznej Ruchu Narodowego, przedstawionego w związku z nieporozumieniami między narodowcami a pozostałymi członkami klubu Kukiz'15.
Rada Polityczna Ruchu Narodowego rekomenduje swoim posłom rozpoczęcie prac nad budową samodzielnego koła narodowego w Sejmie - poinformowano na konferencji prasowej po kilkugodzinnych obradach Rady Politycznej RN.
Można uznać, że ta rekomendacja jest jednoznaczna z faktem, iż narodowcy należący obecnie do klubu Kukiz'15 z niego wyjdą.
Wczoraj w mediach pojawiło się nagranie, na którym lider ruchu Kukiz'15 Paweł Kukiz w ostrych słowach krytykuje polityka Ruchu Narodowego, Artura Zawiszę.
Szef RM Robert Winnicki podkreślił jednak w czasie w konferencji, że tzw. "taśmy Kukiza" to nie "clue sprawy".
Jako powody takiego kroku wymienił m.in. podejście klubu Kukiz'15 do współpracy z PO i Nowoczesną - nie do zaakceptowania przez narodowców, a także zakaz wypowiadania się ws. aborcji i podejście do Unii Europejskiej. Ruch Narodowy opowiada się za ofensywą na rzecz rewizji relacji Polski z Unią Europejską.
Pozostajemy w klubie Kukiz'15 - zadeklarowali w oświadczeniu przekazanym w sobotę PAP posłowie: Adam Andruszkiewicz, Sylwester Chruszcz, Bartosz Józwiak i Tomasz Rzymkowski. To reakcja na rekomendację Rady Politycznej RN dot. utworzenia koła RN w Sejmie.
"W przeciwieństwie do Roberta Winnickiego uważamy, że cele zmierzające do wzmocnienia państwa i Narodu Polskiego, w tym pozostające w zgodzie z narodowo-katolickimi dogmatami politycznymi dużo łatwiej realizować w szerszym środowisku antysystemowym Kukiz'15, niż w ramach znanych nam z historii kanapowych ugrupowań" - napisali.
I zaznaczyli: "Oczywistym fałszem jest (...) twierdzenie jakoby to tzw. +taśmy Kukiza+ doprowadziły do rozbicia jedności RN. Ta od kilku miesięcy na skutek nieodpowiedzialnych działań Roberta Winnickiego i Krzysztofa Bosaka jest jedynie fikcją".