W naszym parlamencie panie stanowią zaledwie 13 procent. Polskie kobiety zarabiają średnio o 20 procent mniej niż mężczyźni. Przeważa opinia, że polski rząd robi za mało dla kobiet, które są dyskryminowane. Państwowa Inspekcja Pracy w raporcie z tamtego roku stwierdza, że: kobiety rzadziej są szefami, ich płace rosną wolniej a rozpoczynając nową pracę często muszą udowodnić, że nie są w ciąży. Czy kobiety w Polsce są rzeczywiście dyskryminowane? Oto męski i jednocześnie prawniczy punkt widzenia rzecznika praw obywatelskich, profesora Tadeusza Zielińskiego: Wyczerpała się też cierpliwość pań z Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. Zabrały one głos publicznie, bo są oburzone zachowaniem polskiej delegacji na konferencji organizacji pozarządowych w Nowym Jorku.