Po niecałym miesiącu mam raczej przekonanie, że jeśli chodzi o zabiegi propagandowe, to wyszły dobrze, ale jeśli chodzi o realny plan rządzenia państwem, to zarówno wystąpienie premiera w sprawach budżetowych, czy w ogóle to, czym się Sejm zajmuje w ciągu kilku ostatnich tygodni, jest niesłychanie żałosne. A tu miała być IV Rzeczpospolita!