Jak donosi reporter RMF FM Piotr Bułakowski, pobity mężczyzna otrzymał pierwszą pomoc w obwodzie kaliningradzkim, a po przekroczeniu granicy trafił do szpitala w Elblągu. Centralne Biuro Śledcze zatrzymało cztery osoby - obywateli Rosji i Polski - które mogą mieć związek z tą sprawą. Śledczy nie ujawniają na razie żadnych szczegółów. Pierwsze od pięciu lat napady na Polaków obwodzie kaliningradzkim odnotowano w ubiegłym tygodniu. Zaatakowani zostali wówczas m.in. trzej kierowcy. Napastnicy uszkodzili ich samochody. Reporter RMF FM dowiedział się wówczas nieoficjalnie, że jedno z aut zostało ostrzelane z broni pneumatycznej, a dwa inne uszkodzono m.in. przebijając w nich opony. Ryszard Chudy z Warmińsko-Mazurskiej Izby Celnej potwierdził nam wtedy jedynie, że nieznani napastnicy zażądali od polskich kierowców haraczu za to, że - jak powiedział - "mogą dokonywać zakupów po stronie rosyjskiej". Nie chcieli płacić tych pieniędzy i w związku z tym poniszczono ich samochody - dodał. Piotr Bułakowski