Żołnierze, o których mowa, to oficerowie z 15. Brygady Zmechanizowanej w Giżycku. Uczestniczyli oni w zakrapianej imprezie w hotelu przy kanale Łuczańskim. Wiadomo, że wojskowi zakłócali spokój i obrażali personel, dlatego po godzinie 23:00 obsługa zawiadomiła policję. Zobacz więcej na ten temat na stronach RMF24 Na miejsce przyjechały dwa patrole, ale wojskowi nie reagowali na ich polecenia, byli bardzo agresywni i grozili śmiercią. Doszło do szarpaniny, a dwójka policjantów została brutalnie pobita. Na liście obrażeń są: uszkodzona śledziona, złamana ręka, połamane żebra. Na miejsce wezwano dodatkowe patrole i dopiero po ich przyjeździe udało się zatrzymać wojskowych. Zostali przewiezieni na komendę, a stamtąd zabrała ich Żandarmeria Wojskowa. Jak ustalili dziennikarze radia RMF FM, w czasie zatrzymania żołnierze mieli od 1,2 do 2 promili alkoholu. - W tej chwili prowadzone są czynności procesowe z udziałem tychże oficerów - powiedział reporterowi radia Piotrowi Bułakowskiemu ppłk Paweł Durka z Komendy Głównej Żandarmerii Wojskowej. Śledztwo w tej sprawie prowadzić będzie oddział żandarmerii w Elblągu. (edbie)