Przyszłość w zeszłym sezonie zajęła szóste miejsce w tabeli, chociaż oczekiwania działaczy były zdecydowanie wyższe. Drużyna posiadała w swoich szeregach bardzo doświadczonych zawodników, często z przeszłością pierwszoligową, jak Bogdan Prusek, czy Madrin Piegzik. W Przyszłości grał, a właściwie lepiej powiedzieć, że nie grał (z powodu kontuzji) Mariusz Miąsko, będący na wypożyczeniu piłkarz KSZO. Jak wiadomo, drużyna rezerw KSZO w obecnym sezonie jest bardzo zmieniona personalnie w porównaniu do ubiegłego roku. Większość "starych" piłkarzy trenuje z pierwszą drużyną, ale w ich miejsce udało się pozyskać kilku wartościowych graczy, m.in. z MKS "KSZO-Junior". Trener Sławomir Kapsa podkreśla, że nie musi specjalnie motywować swoich piłkarzy na jutrzejszy mecz, bo oni chcą w każdym grać jak najlepiej i wygrywać. Trener nie ukrywa jednak, że ma respekt przed przeciwnikiem, który prezentuje typowo śląski futbol. Zwycięzca dwumeczu KSZO II - Przyszłość Rogów zmierzy się w I rundzie Pucharu Polski na szczeblu centralnym na własnym boisku z III-ligową Unią Janikowo (29 sierpnia). Mecz odbędzie się o godzinie 17. Bilety kosztują 5zł. T. Stefanowicz