O stanie swojego zdrowia, zdaniem reporterów dziennika, Zbigniew Religa dowiedział się dziś w szpitalu. Po zbadaniu wyciętego profesorowi guza lekarze uznali, że choroba może w każdej chwili powrócić. Minister jeszcze nie wie, czy zdecyduje się na chemioterapię, ale na pewno chce powrócić do pracy. - Mam jeszcze wiele reform do przeprowadzenia - mówi prof. Religa. Minister dowiedział się o chorobie podczas rutynowych badań. Nowotwór zaatakował lewe płuco. 30 maja Zbigniew Religa poinformował o swojej chorobie opinię publiczną. Następnego dnia lekarze z warszawskiego Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc wycięli mu połowę zaatakowanego płuca.