Zapowiedział, że Miedwiediew będzie aktywnie bronić interesów Moskwy na arenie międzynarodowej. Putin mówił o tym po spotkaniu z kanclerz Niemiec Angelą Merkel w swojej rezydencji w Nowo-Ogariowie pod Moskwą. Władimir Putin także ponownie skrytykował Zachód za uznanie niepodległości Kosowa. - Nasi partnerzy zajęli miejsce ZSRR, który zawsze bronił prawa narodów do samostanowienia -oświadczył Putin. Rosyjski prezydent powtórzył, że kosowski precedens stanowi niebezpieczny impuls dla separatyzmu w Europie.