- Ukraina jest bratnim krajem, a Ukraińcy - bratnim narodem. Musimy postąpić jak bliscy krewni i pomóc Ukrainie - oznajmił Putin na swojej dorocznej konferencji prasowej w Moskwie. Prezydent FR podkreślił, że jest to pragmatyczna decyzja. - Po co mielibyśmy dobijać swojego podstawowego partnera - zauważył. Putin zaznaczył, że decyzja Moskwy nie ma żadnego związku z manifestacjami na kijowskim Majdanie i negocjacjami Ukrainy z Unią Europejską. - Rosja nie ma nic przeciwko stowarzyszeniu Ukrainy z UE - oświadczył Putin, zaznaczając jednak, że "Rosja będzie bronić interesów swojej gospodarki".