Teraz pięć osób, które nienależnie otrzymały świadczenia będzie musiało oddać po przeszło 100 tysięcy funtów. - To niewybaczalne by w momencie, gdy podatnicy zaciskają pasa, rząd pogłębiał dług publiczny poprzez nieudolną administrację - powiedział Andrew Selous, minister ds. zatrudnienia i emerytur w gabinecie cieni. Każdego roku departament ds. zatrudnienia i emerytur błędnie wydaje 800 mln funtów w postaci zasiłków, z czego udaje się odzyskać średnio między 180, a 280 mln.