Po ofiarnej walce i ambitnej grze jedyną bramkę tego spotkania zdobył Neuville w 91. minucie meczu. Wcześniej - dwie poprzeczki w ciągu pięciu sekund po strzałach Klose i Ballacka. Pierwsze połowa spotkania, określanego jako mecz o wszystko, zakończyła się bezbramkowo. Były i chwile niepewności pod polską bramką, i zmarnowane okazje pod bramką gospodarzy. Nasi walczyli bardzo ofiarnie i ambitnie. Druga część spotkania była dużo bardziej nerwowa - szarża Ireneusza Jelenia zakończona żółtą kartką dla kapitana gospodarzy, niebezpieczne sytuację pod bramką Artura Boruca i czerwona kartka dla Sobolewskiego w 75. minucie meczu. Do samego końca Polacy grali w dziesięciu. Świetnie spisał się bramkarz biało-czerwonych Artur Boruc, który wiele razy łapał piłkę pędzącą do naszej bramki. <a href="http://ms2006.interia.pl/">Zobacz nasz serwis mundialowy</a> oraz <a href="http://mundial2006.blog.interia.pl/">mundial2006.blog.interia.pl</a>