Projekt zakłada, że w przyszłym roku bez zmian pozostanie najniższa, 19-procentowa stawka podatku, obniżone będą natomiast wyższe stawki: z obecnych 40 i 30 procent do 36 i 29. W roku 2002 roku fiskus ulży tylko bogatszym, od 2003 roku obowiązywać miałyby dwie stawki: 28 i 18 procent. W ustawie o podatku od osób fizycznych powinno się rozdzielić sposób rozliczania się właścicieli przedsiębiorstw rodzinnych i zwykłych podatników - uważa premier. Według Jerzego Buzka nie jest to łatwe zadanie i Komisja Finansów Publicznych będzie musiała sprawdzić, czy to jest możliwe. Szef rządu powiedział, że zna zastrzeżenia wicepremiera Leszka Balcerowicza w tej sprawie. Zdaniem Balcerowicza, obniżenie podatków tylko dla tych, którzy prowadzą działalność gospodarczą, mogłoby spowodować wzrost liczby fikcyjnych firm.