. Fakt, że do takiego spotkania w pałacu prezydenckim doszło, potwierdził w rozmowie z tygodnikiem . Na pytanie, czy rozmowa dotyczyła TVP, odpowiedział wymijająco. - Prezydent chciał się jedynie zorientować, jakich inicjatyw ustawodawczych można się spodziewać ze strony LiD - ucina. W nieoficjalnych rozmowach politycy SLD przyznają jednak, że są otwarci na rozmowy z PiS w sprawie mediów publicznych. - Jeśli PO liczy, że przejmie kontrolę nad TVP dzięki naszym głosom, to się bardzo mocno zdziwi. Na pewno nie dopuścimy do sytuacji, w której Wiadomości będą codziennie zdawały relacje z gospodarskich wizyt a nas będą traktować jak trędowatych - odgraża się jeden z posłów LiD.