spędzi wakacje w prezydenckim ośrodku na Półwyspie Helskim. Według wiceszefa prezydenckiego Biura Prasowego Marcina Rosołowskiego, prezydent będzie na urlopie do końca miesiąca. Według Rosołowskiego, nie będzie to typowy urlop - prezydent w każdym momencie może wrócić do Warszawy, jeśli zaistnieje taka potrzeba. Prezydent będzie w stolicy 15 sierpnia i weźmie udział w obchodach Święta Wojska Polskiego. Lech Kaczyński spędzi urlop w towarzystwie rodziny. Rosołowski zapewnił jednak, że prezydent będzie cały czas pełnił swoje obowiązki. Prezydent - jak mówi Rosołowski - będzie miał więcej czasu na relaks - na czytanie książek. Lech Kaczyński lubi też aktywny wypoczynek, w tym nadmorskie spacery. Wakacje - według rzecznika rządu Jana Dziedziczaka - potrwają dwa-trzy tygodnie. Przez cały ten czas szef rządu będzie w stałym kontakcie z ministrami; będzie także zapoznawał się z dokumentami. Pierwszą część urlopu Jarosław Kaczyński spędzi w towarzystwie brata w ośrodku prezydenckim na Helu. Potem odwiedzi kilka innych miejsc w kraju; w tym parę dni planuje spędzić w ośrodku wypoczynkowym KPRM w Łańsku w woj. warmińsko-mazurskim. Jak przekonuje rzecznik, premier bardzo lubi podróżować po Polsce. Wolny czas upłynie premierowi na lekturze. Jak zapowiada rzecznik, szef rządu zabierze na urlop znaczną ilość książek, które odkładał w ciągu roku z zamiarem przeczytania w wakacje. Rzecznik rządu poinformował także, że - z powodu urlopów - kolejne posiedzenie rządu odbędzie się dopiero 21 sierpnia.