Według nich kierujący konserwatywnym ugrupowaniem Nowa Demokracja Samaras spotka się w najbliższym czasie z przywódcami obu pozostałych partii koalicyjnych - Ewangelosem Wenizelosem z socjalistycznego ruchu Pasok i Fotisem Kuwelisem z Demokratycznej Lewicy - by przedstawić im propozycje personalne i scementować ich poparcie dla rządu. - Restrukturyzacja nastąpi po uzyskaniu transzy. Minister finansów się nie zmieni - powiedział Reuterowi zastrzegający sobie anonimowość przedstawiciel rządu. Ministrowie finansów państw strefy euro spotykają się we wtorek, by zadecydować o udzieleniu Grecji dodatkowej pomocy i zapobieżeniu jej bankructwu. Jednak szanse na szybkie uwolnienie kwoty ponad 30 mld euro pozostają mgliste w sytuacji, gdy Unia Europejska i Międzynarodowy Fundusz Walutowy mają rozbieżne poglądy co do tego, jak ma wyglądać rozwiązanie greckiego kryzysu zadłużeniowego. Według informatorów Reutera, Samaras zaproponuje Wenizelosowi i Kuwelisowi stanowiska wicepremierów oraz dalsze fotele w rządzie dla ich lewicowych partii, by w ten sposób uzyskać możliwie jak najszersze polityczne poparcie dla bolesnych przedsięwzięć oszczędnościowych. Przywódca PASOK jest otwarty na te propozycje, natomiast Kuwelis prezentuje wobec nich powściągliwość, świadomy nacisków ze strony własnego ugrupowania. Wielu członków Demokratycznej Lewicy sprzeciwia się polityce wyrzeczeń, która wtrąciła Grecję w najgorszą od dziesięcioleci recesję. Jak twierdzą rozmówcy Reutera, nowa transza wraz z zaległą kwotą - co razem daje 44 mld euro - zostaną przekazane Grecji 5 grudnia. Warunkiem transferu będzie jednak spełnienie postawionych przez kredytodawców wymagań.