Uroczystości rozpoczęła msza święta, którą odprawia w towarzystwie duchownych różnych wyznań i obrządków, biskup polowy Wojska Polskiego, gen. Sławoj Leszek Głódź. Spoczywają tam szczątki prawie 4 tysięcy polskich oficerów, wziętych do niewoli po sowieckiej agresji na Polskę we wrześniu 1939 roku i później wymordowanych. Ponadto spoczywają tam ciała pół tysiąca Polaków, wywiezionych po 1939 roku z polskich obszarów okupowanych przez Związek Radziecki i prawie 3 tysiące mieszkańców Charkowa i okolic - ofiar stalinowskiego terroru. Oficjalnie nie wiadomo, kiedy zostaną oddane cmentarze w dwóch pozostałych, znanych miejscach pochówku polskich oficerów - w Katyniu i Miednoje. Rosjanie zapowiadali, że data ich otwarcia "powinna być wkrótce znana".