Jak mówi IAR rzecznik zachodniopomorskiej straży, starszy sekcyjny Tomasz Kubiak, straż została wezwana do akcji o 3:14. Gdy dojechała na miejsce, całe poddasze było w ogniu. Dachu nie udało się uratować - całkowicie spłonął i zawalił się do środka. Pożar został opanowany, jednak jego dogaszanie potrwa co najmniej do godziny 10:00. Akcję utrudnia mróz, przez który zamarza woda w wężach gaśniczych. Do osoby zamieszkującej pałacyk przyjechało pogotowie ratunkowe. Stan rannej osoby jest dobry. Z pożarem walczy teraz około 50 strażaków.