Twarde realia - Realia są znacznie bardziej twarde niż "zgrabne" prezentacje multimedialne. Powrót do kraju po kilku latach życia za granicą może być fatalną pomyłką. Oczywiście może być zupełnie odwrotnie. To może być najlepsza decyzja jaką podejmiemy. Pewne jest tylko jedno, decyzja powinna być rozłożona w czasie i poparta analizą wielu spraw. Jest także ta strona mentalna, czy powrót będzie dla nas równoznaczny z lepszym samopoczuciem? Nie radziłbym robić niczego wbrew sobie, chyba, że coś nas determinuje do tego. - powiedział Rafał Głowacki, jeden z uczestników spotkania z przedstawicielami Lublina. Szansą na powrót jest na pewno otworzenie własnej firmy. Inicjatywa "Weź biznes w swoje ręce" szerzy wiedzę o praktycznych aspektach ubiegania się o dofinansowanie do założenia własnej działalności gospodarczej. Staranie się o kredyt na rozwój firmy w Polsce staje się irracjonalne. Opinie analityków sytuacji na rynku kredytowym utwierdzają nas w tym przekonaniu. Natomiast wciąż "droga szeroka" do kredytów z puli funduszy europejskich. Nie ułatwia nam tego administracja, którą wciąż dzieli przepaść w porównaniu z brytyjską. Tysiące ułatwień, z których korzystamy codziennie, znika tuż po powrocie do kraju - podaje Radio ORLA. Miasto inspiracji Lublin prezentował się w kolorytach dorobku kultury. 700-letnie miasto pod tym względem jest na pewno inspirujące dla młodych artystów i dla tych, którzy ze sztuką lubią obcować. W mieście znajdują się dwa znaczące uniwersytety: UMCS oraz KUL. Na tym ostatnim przez wiele lat wykładał Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II. Imponujący dorobek kulturalny sprawia, że Lublin jest miejscem wyjątkowym. Jednak nie samym klimatem miasta człowiek żyje. Zastępczyni Prezydenta Miasta, pani Elżbieta Kołodziej - Wnuk, starała się przedstawić strategię i kierunek rozwoju Lublina. Wyeksponowała także programy europejskie ukierunkowane na promocję gospodarczą Polski Wschodniej. Nie da się ukryć, że promocja ma olbrzymie znaczenie dla przyszłości tego regionu. Jak było, a jak jest Do niedawna analiza sytuacji społeczno-gospodarczej wschodnich regionów Polski wykazywała wysoki udział rolnictwa, słabą dostępność komunikacji, małą atrakcyjność inwestycyjną, niskie PKB per capita, wysokie bezrobocie i wreszcie - niskie dochody. Konkurencyjność regionu była na niskim poziomie. To oczywiście nie oznacza, że sytuacja nie uległa poprawie, ale czy na tyle, by uspokoić obawy Polonii? - Nie wierzę, że z dnia na dzień ktoś do nas przyjedzie. To spotkanie jest raczej początkiem rozmów o powrocie, ponieważ ludzie, którzy zdecydują się na przyjazd, muszą naprawdę wiedzieć, do czego wracają - powiedziała Radiu ORLA zastępczyni Prezydenta Lublina. Nic nie stoi w miejscu, zatem sytuacja na Lubelszczyźnie także ulega zmianie. Przedstawiciele miasta przekonują, że zmiany "idą ku lepszemu", a emigrantom wciąż brakuje w to wiary. Trudno jednak się dziwić, kiedy wskaźniki badań sytuacji gospodarczej są dalekie od zadowalających. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej informuje, że stopa bezrobocia spadła w kwietniu o 0,2 punktu i wynosi obecnie 11 procent. Polacy mają coraz większe kłopoty z terminowym spłacaniem zobowiązań - podała kilka tygodni temu "Gazeta Wyborcza". Krajowy Rejestr Długów ocenia nasze zaległości na przeszło 70 miliardów złotych. Oznacza to, że w ciągu niecałego roku zaległości Polaków wzrosły o ponad 11 miliardów złotych. W kwietniu utrzymywały się w naszym kraju niekorzystne tendencje w gospodarce, ale ich natężenie było znacznie mniejsze niż w większości krajów Unii Europejskiej - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Artur Skupieński