Amerykanin (25 lat, 201 cm) ma za sobą świetną karierę uniwersytecką. Dwa lata temu był gwiazdą uznanego uniwersytetu San Francisco. Na ostatnim roku studiów zdobywał średnio 15,8 pkt i miał 8,7 zbiórki. Potem grał w Meksyku, a poprzedni sezon spędził w lidze holenderskiej. W drużynie Giants Bergen notował średnio 15,5 pkt i 7,2 zbiórki. Według trenera Kamińskiego, ma on nie tylko pomóc drużynie pod koszem, ale i na obwodzie. - Riley dobrze rzuca za trzy punkty. Obserwuję go już od dwóch lat i wiem, na co go stać. Może grać jako niski skrzydłowy albo pod koszem ocenia Kamiński. Riley podpisze ze stołecznym klubem roczny kontrtakt, ale najpierw musi przejść testy medyczne.