Parlamentarzyści komentują decyzję trzech posłów - Adama Hofmana, Adama Rogackiego i Mariusza Kamińskiego, którzy zadeklarowali, że zwrócą pieniądze za podróże zagraniczne, na które brali zaliczki. - Sądzę, że była rozmowa ze spowiednikiem, który nakazał im żal za grzechy i mocne postanowienie poprawy. Posłom wyraźnie udzielił się świąteczny nastrój - stwierdził Stanisław Żelichowski. Waldy Dzikowski z PO wstrzymał się od oceny trójki posłów. Stwierdził natomiast, że kwestia opłat za przejazdy staje się coraz bardziej zagmatwana, a przepisy nie są jasne.