Żeglarzy żegnał pełnomocnik prezydenta ds. regat Tomasz Banach, prezes Zachodniopomorskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego Zbigniew Zalewski, także żeglarze, rodzice, przyjaciele - była też Matka Chrzestna "Daru Szczecina" Danuta Kopacewicz, która zawsze żegna swój jacht przed wypłynięciem w morze. Obie jednostki wielokrotnie brały udział w zlotach żaglowców. W ubiegłym roku "Dar Szczecina" zajął pierwsze miejsce w swojej klasie w jubileuszowych 50-tych regatach The Tall Ships' Races 2007. W tym roku przed naszymi załogami wielkie wyzwanie. Jachty są dobrze przygotowane do rejsu - zapewniał kapitan Jerzy Szwoch dowodzący "Darem". Młodzież, która popłynęła w rejs przez całą zimę pracowała przy jednostkach, dzięki czemu jeszcze bardziej poznała jachty. Były też specjalne rejsy adaptacyjne. Reprezentacja Szczecina w specjalny sposób przygotowywała się do regat, odbyły się warsztaty marynistyczne, kurs tańca, ekspresji, szycie strojów na parady załóg. Nasi żeglarze zmierzają walczyć o najbardziej prestiżową nagrodę - friendship - nagrodę dla najbardziej przyjaznej załogi, za stworzoną atmosferę. Reprezentacja Szczecina w regatach The Tall Ships' Races ma być ambasadorem naszego miasta i zapraszać innych żeglarzy do odwiedzenia Szczecina. Wiadomość pochodzi z oficjalnej strony miasta Szczecin.