Przed meczem, trener reprezentacji Polski, Jerzy Engel stwierdził, że będzie to "najcięższe z dotychczasowych spotkań". W 74. minucie o krok od zdobycia gola był Andrzej Juskowiak, który trafił w poprzeczkę. W chwilę później zastąpił go na boisku Olisadebe.