Termin wizyty Putina został zmieniony. Jak pierwotnie ustalono podczas październikowego pobytu Kwaśniewskiego w Moskwie, Putin miał gościć w Warszawie 16-17 stycznia, w rocznicę wejścia do miasta Armii Czerwonej. Prezydentowi Rosji będzie towarzyszyć m.in. sekretarz kremlowskiej Rady Bezpieczeństwa Władimir Ruszajło, ministrowie spraw zagranicznych, transportu, kultury i energetyki oraz spora grupa rosyjskich biznesmenów. Mimo wcześniejszych zapowiedzi nie przyjedzie natomiast pierwsza dama Rosji, Ludmiła Putin. Pierwszym punktem w oficjalnym programie wizyty będzie jutro rozmowa "w cztery oczy" z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim. Jutro także Putin spotka się z marszałkami Sejmu i Senatu oraz przedstawicielami ugrupowań parlamentarnych. Jaskiernia: Putin nie lekceważy polskiego Sejmu Nie będzie przemówienia Putina w parlamencie, choć Polska poprosiła o to rosyjskiego prezydenta. Rosjanie nie odpowiedzieli na to zaproszenie. Zdaniem gościa Faktów RMF, szefa sejmowej komisji spraw zagranicznych, Jerzego Jaskierni, nie należy tego odczytywać jako oznaki lekceważenia. - Może się okazać, że ta godzina i piętnaście minut, przeznaczona na spotkanie prezydenta Putina z parlamentarzystami, będzie bardziej efektywna i efektywna, ponieważ może się okazać, że właśnie w tym dialogu zrodzą się pewne kwestie, które nie byłyby możliwe do wyeksponowania - mówi Jaskiernia. Jego zdaniem, niechęć Putina do wystąpienia w polskim Sejmie nie wynika z obawy przed antyrosyjskimi incydentami. - Pan prezydent Putin jest prezydentem kraju, którego parlament jest jeszcze bardziej barwny. W Dumie rosyjskiej dochodzi do bardziej dramatycznych momentów, a więc na tle rosyjskiej Dumy polski parlament jest uosobieniem spokoju - uważa Jaskiernia. Kaczyński: oczekujemy poprawy stosunków polsko-rosyjskich - Oczekujemy poprawy i ustabilizowania wzajemnych stosunków. A także wyraźnego sygnału ze strony rosyjskiej, że nie będzie traktowała Polski jako kraju, który nie do końca jest akceptowalny jako państwo prozachodnie - powiedział Kaczyński o wizycie Putina. - Oczekiwalibyśmy także załatwienia spraw konkretnych, przy czym te związane z gazem są najistotniejsze - dodał. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news?inf=219115"class="more" target="_blank" style="color:#07336C">więcej na ten temat</a> Piechota: do końca 2002 r. nowa umowa z Rosją o dostawach gazu Polska chce do końca 2002 roku podpisać nową umowę z Rosją o wielkości dostaw gazu i terminach budowy gazociągu - poinformował dziennikarzy dzisiaj po posiedzeniu rządu Jacek Piechota, minister gospodarki. - Jestem umiarkowanym optymistą. Do końca tego roku chcielibyśmy podpisać nową umowę z Rosjanami dotyczącą terminów i wielkości dostaw - powiedział Piechota. Minister powiedział, że do 15 lutego Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Gazprom mają przedsatwić założenia określające wielkości dostaw gazu Polski, uwzględniające aktualne prognozy zużycia gazu w Polsce i Unii Europejskiej. Borowski o wizycie Putina: dobry początek normalizacji stosunków Według marszałka Sejmu Marka Borowskiego, wizyta prezydenta Rosji Władimira Putina w Polsce to "do dobry początek normalizacji polsko-rosyjskich stosunków" i "wizyta, jakiej jeszcze nie było". - Spodziewam się po tej wizycie dobrego startu do normalizacji stosunków (polsko - rosyjskich) na wszystkich płaszczyznach: i rządowej, i parlamentarnej, i gospodarczej, i społecznej - powiedział dzisiaj Borowski. Dodał jednak, że do prawdziwej normalizacji stosunków z Rosją "musimy jeszcze dojść". - To jest wizyta, której jeszcze nie było w Polsce - pomijam wizyty dostojników radzieckich. Po raz pierwszy, prezydent Rosji spotyka się w Polsce z bardzo szerokimi gremiami - zaznaczył marszałek. Zdaniem Borowskiego, "może jeszcze nie wszystko wyszło tak, jak początkowo zamierzano - nie ma na przykład wystąpienia Putina w Sejmie", ale jest za to spotkanie z przedstawicielami klubów parlamentarnych, co według marszałka "ma swój walor", bo będzie okazja "bezpośredniej wymiany poglądów". Iwiński: wizyta Putina - polepszaniem stosunków Polska-Rosja Liczymy, że wizyta prezydenta Rosji Władimira Putina w Polsce będzie kolejnym ogniwem w procesie polepszania stosunków polsko-rosyjskich - mówi sekretarz stanu ds. międzynarodowych w Kancelarii Premiera, Tadeusz Iwiński. Według ministra, wizyta Putina będzie też "wyjątkową okazją do kontynuowania dialogu politycznego". Przypomniał, że dialog taki prowadzi z rosyjskim prezydentem Aleksander Kwaśniewski i taki dialog rozpoczął także Leszek Miller podczas swojej grudniowej wizyty w Moskwie. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news?inf=219091"class="more" target="_blank" style="color:#07336C">więcej na ten temat</a> Polsko-Rosyjska Rada Biznesu W czwartek obaj prezydenci będą uczestniczyć w II Forum Gospodarczym Polska-Rosja w Poznaniu. W trakcie Forum ma być powołana Polsko-Rosyjska Rada Biznesu. Putinowi towarzyszyć będzie około 150 przedstawicieli środowisk gospodarczych, Polskę reprezentować będzie ponad 400 biznesmenów. Właśnie aspekt gospodarczy wizyty Putina w Polsce będzie szczególnie ważny, bo nasz deficyt w handlu z Rosją wciąż jest bardzo duży. W ciągu 10 miesięcy ubiegłego roku, wartość polskiego eksportu do Rosji wyniosła 858 mln USD, import z Rosji - 3 mld 761 mln USD. Deficyt w obrotach polsko-rosyjskich przekroczy 3 mld dolarów, co stanowi aż około 25 proc. deficytu handlu polskiego w ogóle. Dwudniowa wizyta rosyjskiego prezydenta w Warszawie to znak coraz cieplejszych stosunków między Rosją a Polską. Pierwszym zwiastunem polepszających się relacji Warszawy z Kremlem była wizyta rosyjskiego szefa dyplomacji Igora Iwanowa w listopadzie 2000 roku. Rok później do Polski wybrał się szef rządu Rosji Michaił Kasjanow. Wcześniej było dużo gorzej: aż pięciu rosyjskich premierów zapowiadało swój przyjazd do Polski, jednak z powodu licznych napięć między naszymi krajami kolejne wizyty były odwoływane. Poznań: Władze nie zgadzają się na protesty podczas wizyty Putina Amnesty International i Komitet Wolny Kaukaz nie otrzymały pozwolenia na zorganizowanie demonstracji podczas czwartkowej wizyty w Poznaniu prezydenta Rosji Władimira Putina. - Dzisiaj wojewoda wielkopolski podtrzymał decyzję prezydenta Poznania, który wcześniej zakazał Komitetowi Wolny Kaukaz demonstrować w Poznaniu - poinformowała dyrektor gabinetu wojewody Grażyna Cudak. Decyzję o zakazie organizacji manifestacji przez Amnesty International na jednej z ulic w centrum miasta, podjął prezydent Poznania "ze względów bezpieczeństwa" - jak napisał w uzasadnieniu.<a href="https://wydarzenia.interia.pl/news?inf=219082"class="more" target="_blank" style="color:#07336C">więcej na ten temat</a> Menkiszak: zwiększa się zainteresowanie Rosji Polską Wizyta Putina jest sygnałem zmiany w polityce rosyjskiej i kolejną oznaką wzrostu zainteresowania Polską ze strony Rosji. Zarazem jednak nie wzbudza dotąd w Rosji szczególnego zainteresowania - uważa Marek Menkiszak z Ośrodka Studiów Wschodnich.<a href="https://wydarzenia.interia.pl/news?inf=219016"class="more" target="_blank" style="color:#07336C">więcej na ten temat</a> Według Olega Utkina o współpracy zdecyduje głównie gospodarka Szef grupy współpracy parlamentarnej Polska-Rosja Oleg Utkin uważa, że przyszłość stosunków między obu państwami jest uzależniona od rozwiązania problemów o charakterze gospodarczym. - Dziś główne wyzwanie dla naszych stosunków to wymiana handlowa, nierozwiązane pozostają również sprawy związane z tranzytem surowców. Ważne jest jednak, że obie strony zdają sobie sprawę z tego, iż rozwój współpracy gospodarczej leży w zgodnym interesie naszych państw - powiedział rosyjski deputowany. Dodał, że z niecierpliwością oczekuje rozpoczynającej się dzisiaj wizyty Władimira Putina w Warszawie i z optymizmem ocenia przyszłość stosunków dwustronnych.