Do Wielkiej Brytanii wyemigrowało wiele młodych, ambitnych i atrakcyjnych Polek. Wyjeżdżały zaraz po maturze lub studiach, ze świeżą wiedzą i rzadko spotykanymi w Europie umiejętnościami prowadzenia domu - w tym najważniejszą: gotowania. Polki - w większości wolnego stanu - stały się łakomym kąskiem dla Brytyjczyków, którzy nie przywykli do tak zmasowanej liczby atrakcyjnych kobiet w najbliższym otoczeniu. Od 2004 roku liczba mieszanych ślubów stale rośnie - czytamy w szkocja.net. W ubiegłym roku odnotowano kilkadziesiąt takich ślubów. "Od początku tego roku udzieliłem stu ślubów. A już dziesięć to pary mieszane" - mówi ks. Stanisław Gładysz z parafii Miłosierdzia Bożego w Manchesterze. Dla Polek zmieniają wiarę Brytyjczycy zafascynowani Polkami są gotowi przejść na katolicyzm, aby móc poślubić Polkę. Choć Polki nie zwracają uwagi na narodowość przyszłego męża, Brytyjczycy poszukują właśnie emigrantek z naszego kraju. Jak twierdzi socjolog z University of Surrey - Michał Garapich - bazują oni na pozytywnym stereotypie Polek, które uchodzą za konserwatywne, dbające o mężów i dzieci. Zdaniem wielu Brytyjczyków na pierwszym miejscu stawiają rodzinę, a nie karierę - czytamy w szkocja.net. Brytyjczyk z Polką tak, ale Polak z Brytyjką nie Ciekawym zjawiskiem, zaobserwowanym w Zjednoczonym Królestwie, jest to, że Brytyjczycy są bardzo zainteresowani Polkami jako kandydatkami na żony, ale już Brytyjki nie biorą pod uwagę ślubu z polskim imigrantem. Polskie parafie odnotowały tylko jeden przypadek takiego ślubu.