Komenda Główna zapewnia, że policja ma doskonałe rozeznanie i nie traktuje tego meczu jako spotkania podwyższonego ryzyka. Poza pojedynczymi wpisami na internetowych forach do KGP nie dotarły żadne informacje, które byłyby powodem do obaw. Sytuacja będzie też na bieżąco monitorowana. Będą nasi spottersi, będą spottersi drużyny rosyjskiej. Mają do wykonania pewne zadania i myślę, że z tych zadań się wywiążą - mówi Mariusz Sokołowski. Policja i ochrona będzie mieć też na oku chuliganów z zakazami stadionowymi. Jak mówi prezes PL 2012 Marcin Herra, nawet jeśli dostaną się na stadion, szybko go opuszczą. Wszystkie osoby, które są w bazie danych i mają precyzyjnie określone dane i jest ich wizerunek znany, będą błyskawicznie na stadionie wyłapywane - podkreśla Herra. Ponadto UEFA nie wyklucza, że wyrywkowe kontrole przed jutrzejszym meczem będą częstsze niż przed spotkaniem z Grecją. Piotr Glinkowski