- Cukrownia ogranicza produkcję i te tereny nie będą jej już potrzebne. Jeżeli dyrekcja wyrazi chęć i wolę odstąpienia 3 hektarów ziemi, na których nie można się budować, zamierzamy stworzyć tam pole golfowe. Byłoby to pole nie posiadające pełnych wymiarów, ponieważ pełnowymiarowe zajmuje powierzchnię około 60 hektarów - mówi "Dziennikowi Zachodniemu" Elżbieta Dubiańska-Przemyk, wójt gminy Chybie. Projekt kosztowałby gminę około miliona euro, ale Chybie już szuka środków zewnętrznych na tę inwestycję. W jej ramach rozwinięte zostałyby akademia i klub golfowy.