Bohaterski czyn Polaka został nagrodzony przez sąd kwotą w wysokości 500 funtów. Do zdarzenia doszło jesienią zeszłego roku, ale dopiero teraz udało się policji ustalić tożsamość mężczyzny, który w brawurowy sposób udaremnił plany rabusiów. Okazało się, że jest to 29-letni Robert Janowski, mieszkający od czterech lat na Wyspach, pośrednik wynajmu nieruchomości. Cała akcja miała miejsce 23 sierpnia 2009 roku. Robert Janowski wraz z rodzicami robił zakupy w centrum handlowym. Nagle zobaczył zamaskowanego mężczyznę, który wyrywa ochroniarzowi kasetkę z pieniędzmi i biegnie do auta. - Zobaczyłem co się dzieje, i że nikt nic nie robi. Pomyślałem: "Nie mogę tego tak zostawić" - wspomina teraz Robert. I nie zostawił. Polak podbiegł do rabusia i rzucił się na niego. Podczas zamieszania, przestępca opuścił kasetkę (jak się później okazało, było w niej 25 tysięcy funtów). Przestępców (w aucie siedział wspólnik rabusia) udało się schwytać po policyjnym pościgu z udziałem helikoptera. Robert Janowski za swój bohaterski czyn otrzymał nagrodę w wysokości 500 funtów.