Jak twierdzi oskarżyciel, Polacy nielegalnie sprowadzili do mieszkania przy Sydney Street dwie kobiety, które pracowały jako prostytutki. Agencja towarzyska działała najprawdopodobniej od maja tego roku. Ostatecznie została zamknięta przez policję podczas jednej z rutynowych akcji przeciwko prostytucji. Piotr K. i Michał B. stanęli przed sądem pokoju. Mężczyznom postawiono zarzut zmuszania kobiet do prostytucji i czerpania z tego korzyści majątkowych. Obaj oskarżeni nie przyznali się jednak do stawianym im zarzutów. Kolejną rozprawę wyznaczono na 9 października. Do tego czasu obaj oskarżeni pozostaną w areszcie - podaje Goniec.com.