Dlatego domagają się dymisji wicepremiera Marka Pola. Wezwały także premiera Millera do powołania specjalnego zespołu, który opracuje dla Sejmu koncepcję oddalenia bieżących zagrożeń i polityki energetycznej na najbliższe 2 lata. - Po incydencie rosyjskim, po tym świadectwie porażki polityki energetycznej rządu Leszka Millera, pan panie ministrze powinien odejść - mówił Jan Rokita. - Po pierwsze panie pośle Rokita ja się nie boję tu stawać - odpowiedział Marek Pol.