- Na granicy pojawili się obywatele nie do końca umiejący zdefiniować cel swojego przyjazdu do Polski i zareagowaliśmy rutynowo. Jest podwyższony stan gotowości służb, natomiast trzeba być bardziej czujnym niż zwykle i tyle - powiedział Krzysztof Janik, szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zatrzymani ludzie pochodzą z krajów Afryki Północnej. Informacje wywiadów USA i Włoch wskazują, że właśnie w okresie świąt może nastąpić atak ze strony europejskiej komórki Al-Kaidy. Osama bin Laden, ostrzegał, że jego ludzie mogą zaatakować te kraje, które wzięły udział w operacji w Iraku, czyli również Polskę.