Mexico City ma teraz własną plażę. W samym środku miasta. Może nie jest to egzotyczny kurort, ale mieszkańcom wystarcza. Cieszą się z kilku brodzików, boisk do siatkówki i sypkiego piasku pod stopami. Podczas Wielkanocy miasta Meksyku pustoszeją, ponieważ klasa średnia wyjeżdża na odległe plaże. W tym roku Ci, którzy nie mogą pozwolić sobie na kosztowny wyjazd, mogą zakosztować plażowania w obrębie miejskich murów. "Miejskie" plaże będą działać tak długo, jak to potrzebne, a jeśli okażą się popularne rada miasta obiecała wybudować ich więcej.