Sobotnie obchody Święta Wyzwolenia zakończył specjalny wieczór w telewizji RAI, nadawany z placu na Kwirynale w Rzymie, gdzie znajduje się Pałac Prezydencki. W trakcie programu połączono się z Monte Cassino, gdzie na polskim cmentarzu wojennym stał 35-letni Roberto Saviano, autor znanej na całym świecie książki "Gomorra". Stojąc w centralnym punkcie cmentarza, przy grobie generała Władysława Andersa Saviano mówił o "zapomnianej armii", która wyzwoliła południe Włoch i umożliwiła aliantom wkroczenie do Rzymu. - Jestem przekonany, że cała Europa musi zrozumieć, że ci chłopcy są jej wojskiem, bo walczyli z totalitaryzmem - mówił włoski pisarz o polskich żołnierzach. Podkreślił, że żołnierze II Korpusu świadomi byli tego, że ich wolność jest nierozerwalnie złączona z "wolnością włoską i europejską". - Włochy zdobyły wolność także dzięki krwi przelanej przez Hindusów, Maorysów, Polaków, Kanadyjczyków, Australijczyków - przypomniał. Saviano nazwał wolność swego kraju "międzynarodową i wielokulturową". Odczytał wykutą w kamieniu na nekropolii sentencję: "Za naszą i waszą wolność my żołnierze polscy oddaliśmy Bogu ducha, ciało ziemi włoskiej, a serca Polsce".