Zbigniew Ziobro, Marek Kuchciński i Aleksandra Natalli-Świat, kandydaci prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zostali wybrani na wiceszefów PiS - poinformował na konferencji prasowej Michał Kamiński. Stanowisko trzeciego wiceprezesa miało czekać na Ludwika Dorna, który na początku listopada zrezygnował z tej funkcji. Podobną decyzję podjęli wtedy także Kazimierz M.Ujazdowski i Paweł Zalewski, którzy ostatecznie opuścili PiS. Z kolei kandydatami prezesa PiS do Komitetu Politycznego byli: Jacek Kurski, Wojciech Szarama, Paweł Kowal i Krzysztof Tchórzewski, którzy także zostali wybrani.Sekretarza generalnym PiS został Jarosław Zieliński. Kilka dni temu J.Kaczyński mówił, że jeżeli postępowanie dyscyplinarne wszczęte w partii wobec Dorna zostanie umorzone, a on sam wycofa swoją rezygnację z funkcji wiceprezesa, to po prostu nadal nim będzie. Jednak w piątek Gosiewski powiedział, że z racji tego, iż Ludwik Dorn złożył rezygnację z funkcji wiceprezesa, to obecnie nie pełni tej funkcji, a Rada Polityczna wybierze trzech zupełnie nowych wiceprezesów. Pewnym kandydatem do Komitetu Politycznego jest Paweł Kowal. Poinformował o tym w piątek szef klubu PiS Przemysław Gosiewski. Niemal pewnym kandydatem do Komitetu jest także b. szef MON Aleksander Szczygło. Lista chętnych do zasiadania w Komitecie jest jednak znacznie dłuższa niż liczba miejsc do obsadzenia; media informowały, że wśród kandydatów są m.in. Adam Hofman, Jacek Kurski czy Marek Suski. Z kolei z nieoficjalnych informacji zbliżonych do kierownictwa PiS wynika, że sekretarzem generalnym zostanie Jarosław Zieliński. Podczas posiedzenia Rady z funkcji sekretarza generalnego ma zrezygnować Joachim Brudziński, który będzie nadal przewodniczącym Zarządu Głównego. Ta rezygnacja - jak mówił J.Kaczyński - ma "odblokować" jedno miejsce w Komitecie Politycznym PiS. Brudziński pełniąc dwie funkcje - sekretarza generalnego i przewodniczącego Zarządu Głównego - które uprawniają do zasiadania w Komitecie - "blokował" jedno miejsce w ścisłym kierownictwie partii. Wybór brakujących członków władz PiS to jeden z głównych punktów sobotnich obrad. Rada zajmie się też bieżącą sytuacją polityczną.