Dwaj mężczyźni, ubrani w kremowe kombinezony, wyglądali na zmieszanych. Nic nie mówili do kamery - odwrócili głowy i patrzyli w różnych kierunkach. Iracka telewizja pokazała następnie zbiór dokumentów ułożonych na podłodze, wśród nich takie, które przypominały paszporty i karty kredytowe.