Spacerujących z psem funkcjonariuszy BOR można było obejrzeć w dzisiejszych "Faktach" telewizji TVN. Rzecznik marszałka Witold Lisicki tłumaczył później, że oficerowie "opiekują" się Sabą tylko w momentach, gdy Dornowi nie pozwalają na to jego obowiązki związane z pełnieniem funkcji marszałka. Dziś, powodem rozstania Saby z właścicielem było spotkanie polityka z zagranicznymi dyplomatami.