- Po pierwsze stosunki polsko-amerykańskie są tak stabilne, tak trwałe, że ich stan nie zależy od tego czy Polska kupi taki czy inny samolot, taki czy inny produkt. Po drugie, żyjemy w warunkach gospodarki wolnorynkowej i konkurencji, wybierzemy więc taki samolot, w którym dana firma, dany kraj - wiadomo trzy kraje oferują nam samoloty - oferują najlepsze warunki. W naszym interesie jest zakupienie samolotu, który jest najlepszy i do tego towarzyszą mu najlepsze warunki gospodarcze. Jakie to są warunki, dowiemy się dopiero po otworzeniu kopert w ofertami - powiedział Longin Pastusiak. Przypomnijmy: Czesi i Węgrzy nie skorzystali z amerykańskiej oferty. Wybrali szwedzkiego Gripena. Przeczytaj cały wywiad